# Ubóstwo
Ilość fragmentów: 11, ilość wersetów: 17
6 Udaj się, leniu, do mrówki, zobacz, jak żyje — i zmądrzej. 7 Nie ma ona wodza, nadzorcy ani władcy, 8 lecz już latem odkłada żywność i w czasie żniwa gromadzi zapasy. 9 Jak długo, leniu, będziesz polegiwał? Kiedy wreszcie podniesiesz się ze snu? 10 Trochę pospać, chwilę podrzemać, założyć ręce, odpocząć nieco — 11 ubóstwo zaskoczy cię jak włóczęga, a niedostatek jak złodziej uzbrojony.
19 Kto uprawia swą rolę, syci się chlebem, kto goni za próżnościami, syci się ubóstwem. 20 Człowiek godny zaufania to wiele błogosławieństw, lecz prący do wzbogacenia się nie ujdzie bez kary.
Skąpy śpieszy do bogactwa, a nie wie, że dotknie go ubóstwo.
Jeden udaje bogatego, choć nic nie posiada, inny udaje biednego, choć ma wiele bogactw.
Bogactwo bywa okupem za życie człowieka. A ubogi? Ten nie słyszy pogróżek.
Porzucających karność czeka ubóstwo i hańba, kto zważa na karcenie, będzie szanowany.
Ubogiego porzucają właśni bracia, tym bardziej stronią od niego przyjaciele — daremnie za nimi woła, nie odpowiadają.
Spotykają się bogaty i biedny — PAN stworzył ich obu.
Kto uciska ubogiego — to dla jego wzbogacenia; kto daje bogatemu — to dla jego zubożenia.
Lepszy jest ubogi postępujący nienagannie niż bogaty obłudny w swym działaniu.
Kto uprawia swą rolę, syci się chlebem, kto goni za próżnościami, syci się ubóstwem.
← Pożyczanie Uczciwość →